Jakaś fejkowa ta mapa. Jakim cudem np. na Grenlandii jest taki "kolor zalesienia", skoro tam generalnie nie rosną drzewa? Na Spitsbergenie nie ma żadnego drzewa a też jest zakolorowany jako 120tys na osobę??
@rmld777: Raczej nie - mapa pokazuje całe kraje, a Australia to zarówno kraj jak i kontynent.
Podział administracyjny tej mapy jest dziwny - Grenlandia gdyby należała administracyjnie do Danii to powinna mieć taki sam kolor a ma ciemniejszy. Spitsbergen (a właściwie cała wyspa) należy w pewnym stopniu do Norwegii i wtedy (potraktowana jako część tego państwa) mogłaby mieć statystyczny taki sam wskaźnik jak główne państwo.
Ta mapa jest więc albo bzdurą, albo brakuje właściwego opisu do niej.
@rmld777: analfabetyzm funkcjonalny to jednak powszechne zjawisko. Tłumaczę łopatologicznie: mapa pokazuje ilość drzew na osobę w KRAJU a nie w konkretnym REGIONIE. Jeżeli na Australijczyka przypada konkretna ilość drzew to CAŁY KRAJ na mapce "maluje" się na dany kolor nie tylko miejsca, gdzie faktycznie są lasy.
Jakaś fejkowa ta mapa. Jakim cudem np. na Grenlandii jest taki "kolor zalesienia", skoro tam generalnie nie rosną drzewa? Na Spitsbergenie nie ma żadnego drzewa a też jest zakolorowany jako 120tys na osobę??
OdpowiedzWedług mapy, to cała Australia pokryta jest lasami.
Odpowiedz@rmld777: Raczej nie - mapa pokazuje całe kraje, a Australia to zarówno kraj jak i kontynent. Podział administracyjny tej mapy jest dziwny - Grenlandia gdyby należała administracyjnie do Danii to powinna mieć taki sam kolor a ma ciemniejszy. Spitsbergen (a właściwie cała wyspa) należy w pewnym stopniu do Norwegii i wtedy (potraktowana jako część tego państwa) mogłaby mieć statystyczny taki sam wskaźnik jak główne państwo. Ta mapa jest więc albo bzdurą, albo brakuje właściwego opisu do niej.
Odpowiedz@rmld777: analfabetyzm funkcjonalny to jednak powszechne zjawisko. Tłumaczę łopatologicznie: mapa pokazuje ilość drzew na osobę w KRAJU a nie w konkretnym REGIONIE. Jeżeli na Australijczyka przypada konkretna ilość drzew to CAŁY KRAJ na mapce "maluje" się na dany kolor nie tylko miejsca, gdzie faktycznie są lasy.
Odpowiedz