To podczas II WŚ uciekały szczury/czytaj nadludzie/z okupowanych terenów i ktoś im przywalił torpedą.Ale o tym jak szwaby pruły torpedami do statków alianckich konwojów/cywilne statki,tak samo z eskortą jak Gustloff/o tym się nie mówi,tam byli cywilni marynarze a nie marynarka wojenna.Poza tym kto rozpoczął tę zawieruchę.Więc nie ma się nad czym rozwodzić,9600 osób to jest pikuś w stosunku do tego ile oni posłali do gleby cywilów.
To podczas II WŚ uciekały szczury/czytaj nadludzie/z okupowanych terenów i ktoś im przywalił torpedą.Ale o tym jak szwaby pruły torpedami do statków alianckich konwojów/cywilne statki,tak samo z eskortą jak Gustloff/o tym się nie mówi,tam byli cywilni marynarze a nie marynarka wojenna.Poza tym kto rozpoczął tę zawieruchę.Więc nie ma się nad czym rozwodzić,9600 osób to jest pikuś w stosunku do tego ile oni posłali do gleby cywilów.
Odpowiedz@anton13: Nikt nie ocenia kto miał rację, to suchy fakt, 'rekord' pobili rosjanie z MS WG.
Odpowiedz