Yakup 5 czerwca 2013 o 0:58 1 1 Również w Chinach czytałem o specjalnych firmach zajmujących się "farmieniem" złota w WoW. Każdy gracz miał przed sobą kila(naście) monitorów, gdzie jedynie pilnował zachowania ustawionych botów. Odpowiedz
Niewolnictwo na miarę XXI w.
OdpowiedzRównież w Chinach czytałem o specjalnych firmach zajmujących się "farmieniem" złota w WoW. Każdy gracz miał przed sobą kila(naście) monitorów, gdzie jedynie pilnował zachowania ustawionych botów.
Odpowiedz