Warto dodać iż przypuszcza się że na początku powstała materia jak i antymateria. Lecz materii było troszkę więcej, i z resztek jakie pozostały po anihilacji tych 2 powstał wszechświat jakim go widzimy.
Hehe tak, to co było wcześniej (to oczywiście teorie) to punkt o nieskończenie małych rozmiarach który składał się z samej energii i nagle (niewiadomo dlaczego) grawitacja wyrwała sie z niej i wszystko zaczeło się rozszerzać, poestały pierwsze protony. a po 700 tyś lat fotony czyli światło.
Przed powstaniem materii była czysta energia, która częściowo zamieniła się w materię, kiedy wszechświat ochłodził się na tyle aby mogły powstać cząstki. Warto jednak dopowiedzieć, że cząstki te były ekstremalnie nie stabilne i pierwsze atomy powstały dopiero po kilkuset tysiącach lat (bodajże 300).
Te wszystkie teorie sa tyle samo warte co i religie. Fajnie sie zaczynaja ale konkretow nie zobaczysz. Taka jest tylko różnica, że nauka szuka dalej, a religia czeka, aż samo przyjdzie rozwiązanie. Co od tysięcy lat nie zmienia faktu, że g.... wiedza.
Warto dodać iż przypuszcza się że na początku powstała materia jak i antymateria. Lecz materii było troszkę więcej, i z resztek jakie pozostały po anihilacji tych 2 powstał wszechświat jakim go widzimy.
OdpowiedzA w takim razie co było przed powstaniem materii i antymaterii? Przecież nie mogły wsiąść się z niczego...
OdpowiedzJak to odkryjesz dostaniesz Nobla.
OdpowiedzHehe tak, to co było wcześniej (to oczywiście teorie) to punkt o nieskończenie małych rozmiarach który składał się z samej energii i nagle (niewiadomo dlaczego) grawitacja wyrwała sie z niej i wszystko zaczeło się rozszerzać, poestały pierwsze protony. a po 700 tyś lat fotony czyli światło.
OdpowiedzPrzed powstaniem materii była czysta energia, która częściowo zamieniła się w materię, kiedy wszechświat ochłodził się na tyle aby mogły powstać cząstki. Warto jednak dopowiedzieć, że cząstki te były ekstremalnie nie stabilne i pierwsze atomy powstały dopiero po kilkuset tysiącach lat (bodajże 300).
OdpowiedzTe wszystkie teorie sa tyle samo warte co i religie. Fajnie sie zaczynaja ale konkretow nie zobaczysz. Taka jest tylko różnica, że nauka szuka dalej, a religia czeka, aż samo przyjdzie rozwiązanie. Co od tysięcy lat nie zmienia faktu, że g.... wiedza.
Odpowiedz