Wiele drzew trafionych piorunami pali się w środku przez długi czas. Sam niewiele lat jeszcze przeżyłem a widziałem taki przypadek.(a słyszałem w okolicy o kilku) Co prawda nie było to tak widoczne jak na tym zdjęciu, tylko przede wszystkim dym było widać i po paru dniach drzewo spaliło się w znacznym stopniu i tak czy siak trzeba je było ściąć.
Wiele drzew trafionych piorunami pali się w środku przez długi czas. Sam niewiele lat jeszcze przeżyłem a widziałem taki przypadek.(a słyszałem w okolicy o kilku) Co prawda nie było to tak widoczne jak na tym zdjęciu, tylko przede wszystkim dym było widać i po paru dniach drzewo spaliło się w znacznym stopniu i tak czy siak trzeba je było ściąć.
Odpowiedz