Np. takie misie koala, groźny drapieżnik polujący na eukaliptusy, albo różni małpi czy nietoperzy zabójcy flory.
Z drugiej strony orki i kaszaloty - znani fani wodorostów czy allozaur, pożywiający się liśćmi z czubków drzew.
Wszystko rozbija się o balans między widzeniem stereoskopowym (dwuoczną percepcją głębi), a polem widzenia. Owszem, drapieżnikom przydaje się dobra ocena odległości do ofiary, więc poświęcają na jej rzecz pole widzenia, ale nie jest to regułą (np. małe drapieżniki, które mogą też być ofiarami większym drapieżników czy zwierzęta żyjące w wodzie). Z drugiej strony, widzenie stereoskopowe jest też przydatne wielu zwierzętom, które drapieżnikami nie są np. z powodu nadrzewnego czy powietrznego stylu życia.
A żeby było jeszcze zabawniej, jest sobie taki rekin młot, który ma oczy po bokach głowy, posiada 360 stopniowe pole widzenia i całkiem spory kąt widzenia stereoskopowego, a w dodatku również za sobą.
Np. takie misie koala, groźny drapieżnik polujący na eukaliptusy, albo różni małpi czy nietoperzy zabójcy flory. Z drugiej strony orki i kaszaloty - znani fani wodorostów czy allozaur, pożywiający się liśćmi z czubków drzew. Wszystko rozbija się o balans między widzeniem stereoskopowym (dwuoczną percepcją głębi), a polem widzenia. Owszem, drapieżnikom przydaje się dobra ocena odległości do ofiary, więc poświęcają na jej rzecz pole widzenia, ale nie jest to regułą (np. małe drapieżniki, które mogą też być ofiarami większym drapieżników czy zwierzęta żyjące w wodzie). Z drugiej strony, widzenie stereoskopowe jest też przydatne wielu zwierzętom, które drapieżnikami nie są np. z powodu nadrzewnego czy powietrznego stylu życia. A żeby było jeszcze zabawniej, jest sobie taki rekin młot, który ma oczy po bokach głowy, posiada 360 stopniowe pole widzenia i całkiem spory kąt widzenia stereoskopowego, a w dodatku również za sobą.
Odpowiedz"pyszczka" ?
OdpowiedzI weź tu wszystkim dogodź...
OdpowiedzFTFY http://faktopedia.pl/483733
Odpowiedzniech czytają to weganie
Odpowiedz