polecam przyjrzeć się materiałom zza kulis Zemsty Sithów z 2005... po prostu jakaś masakra, nic dziwnego że wszyscy aktorzy byli tak beznadziejni. jak można grać, kiedy dokoła ma się tylko zieloną pustkę?
Materiały oglądałem oczywiście. Byłem do tego zobowiązany jako fan Star Wars :). Myślę jednak, że własnie grając w takich warunkach jakim jest blue box lub green screen, można dopiero się przekonać kto jest naprawdę aktorem z powołania i ma do tego dar.
Po Zemście Shitów, okazało się że takiego daru nie ma Hayden Christensen(Anakin), a poniekąd Natalie Portman również nie wzniosła się na wyżyny aktorskie- i z tymi przypadkami sie zgadzam, ale Evan McGregor? klasa sama w sobie. Był świetny.
polecam przyjrzeć się materiałom zza kulis Zemsty Sithów z 2005... po prostu jakaś masakra, nic dziwnego że wszyscy aktorzy byli tak beznadziejni. jak można grać, kiedy dokoła ma się tylko zieloną pustkę?
OdpowiedzMateriały oglądałem oczywiście. Byłem do tego zobowiązany jako fan Star Wars :). Myślę jednak, że własnie grając w takich warunkach jakim jest blue box lub green screen, można dopiero się przekonać kto jest naprawdę aktorem z powołania i ma do tego dar. Po Zemście Shitów, okazało się że takiego daru nie ma Hayden Christensen(Anakin), a poniekąd Natalie Portman również nie wzniosła się na wyżyny aktorskie- i z tymi przypadkami sie zgadzam, ale Evan McGregor? klasa sama w sobie. Był świetny.
Odpowiedz