Czyli w skrócie, jeśli to nasi sprzymierzeńcy zabijają cywili, to jest to konieczność, jeśli wróg zabija cywilów, to jest to terrorysta którego należy złapać i ukarać niezależnie od tego ile postronnych osób przez to zginie.
@Shelob: Nie, Amerykanie mogli wybrać, albo zmusić Japonię do kapitulacji zrzucaniem na nią ogromną liczbę żołnierzy, albo zrzucić na nich bombę atomową, i stracić mniej ludzi zarówno Japońskich jak i Amerykańskich. USA po poprostu chciało zakończyć ten chory rozlew krwi spowodowany przez Japonię, ale, że nie szło po dobroci to musieli ich do tego zmusić. Co tu jest do rozmunienia!?
@Shelob: Gdyby USA tych bomb nie zrzuciło, to Japończykom nie doszłoby do głów żeby się poddać i walczyliby do ostatniego człowieka. USA wybrało najlepszy możliwy scenariusz zrzucając te bomby.
Czyli w skrócie, jeśli to nasi sprzymierzeńcy zabijają cywili, to jest to konieczność, jeśli wróg zabija cywilów, to jest to terrorysta którego należy złapać i ukarać niezależnie od tego ile postronnych osób przez to zginie.
Odpowiedz@Shelob: Nie, Amerykanie mogli wybrać, albo zmusić Japonię do kapitulacji zrzucaniem na nią ogromną liczbę żołnierzy, albo zrzucić na nich bombę atomową, i stracić mniej ludzi zarówno Japońskich jak i Amerykańskich. USA po poprostu chciało zakończyć ten chory rozlew krwi spowodowany przez Japonię, ale, że nie szło po dobroci to musieli ich do tego zmusić. Co tu jest do rozmunienia!?
Odpowiedz@Shelob: Gdyby USA tych bomb nie zrzuciło, to Japończykom nie doszłoby do głów żeby się poddać i walczyliby do ostatniego człowieka. USA wybrało najlepszy możliwy scenariusz zrzucając te bomby.
Odpowiedz