wybrak 3 listopada 2014 o 20:54 0 0 Moj ojciec nie byl milionerem, ale gadal od rzeczy tak samo. Nie pomogl mi na starcie. Mialem ciezki start, a on sie przypatrywal jak sobie wypluwam zyly. Teraz bym nawet mu miski zupy nie dal. Teraz to on pierdzi ze starosci i samotnosci sam. Odpowiedz
Moj ojciec nie byl milionerem, ale gadal od rzeczy tak samo. Nie pomogl mi na starcie. Mialem ciezki start, a on sie przypatrywal jak sobie wypluwam zyly. Teraz bym nawet mu miski zupy nie dal. Teraz to on pierdzi ze starosci i samotnosci sam.
Odpowiedz