Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

faktopedia.pl

Pokaż menu
Szukaj

Żadna z dziesięciu najbogatszych kobiet na świecie nie wypracowała sobie

by Fudal
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar apache
-1 3

Żadnej feministycznej gadki ? Świat oszalał.

Odpowiedz
avatar passingby
0 2

Tak sformułowana to bzdura. "Fakt" sugeruje, że za nic dostały tyle kasy ile mają, siadły na dupie i już dalej na swoje bogactwo nie pracowały. Tymczasem weźmy Ginę Rinehart - https://en.wikipedia.org/wiki/Gina_Rinehart#Personal_wealth - odziedziczyła pieniądze i firmę po ojcu w 1992, ale do 2006 nie była nawet miliarderką. Teraz ma prawie 30 mld dolarów. No ale, nie wypracowała sobie majątku. Podobnie jest z kilkoma innymi. To Miuccia Prada jest na tej liście, a nie inni potomkowie założyciela firmy, ponieważ kieruje nią od 1978 roku i to ona z relatywnie małej firmy stworzyła międzynarodowego giganta. Abigail Johnson zaczynała w firmie dziadka jako analityczka, dzisiaj nią kieruje i nie bez powodu ma prawie dwa razy większy majątek od ciągle żyjącego ojca. Anne Cox Chambers była ambasadorem, zasiadała w zarządzie Coca-Coli, kierowała bankiem i od dekad współkieruje firmą ojca.

Odpowiedz
avatar Warchlak
0 0

@passingby: Oczywiście, że zdarzają się kobiety, które osiągnęły sukces w biznesie. Chodzi w tym fakcie o to raczej, że nie ma żadnej kobiety pokroju Billa Gatsa, Steva Jobsa czy Ingvara Kamprada. Każda z wymienionych przez Ciebie pań nie startowała z poziomu tych panów, nie musiały "kraść" pierwszego miliona, już ktoś za nie to zrobił. Dodatkowo trzeba uczciwie napisać, że naprawdę sporo kobiet z pierwszej setki najbogatszych odziedziczyła po prostu po kimś kasę i ma ją za nazwisko, a nie za osiągnięcia. Z panami zaś jest raczej na odwrót.

Odpowiedz
avatar pedros
0 0

@Warchlak: Nie wiem jak u socjopaty Jobsa, ale Gates to dostał od rodziny więcej pieniędzy, niż w całym życiu zarobi połowa użytkowników Faktopedii. W dodatku trochę mu mama, pochodząca zresztą ze szlacheckiej rodziny, pomogła w przeforsowaniu kilku pomysłów na biznes. Jeżeli to jest przykład mężczyzny, który zarobił od podstaw, to już widzę jak ten ranking jest obiektywny.

Odpowiedz
avatar passingby
0 2

@Warchlak: Domyślam się, że w fakcie miało chodzić o to, że w pierwszej dziesiątce rankingu nie ma żadnej "self-made" kobiety. Został jednak sformułowany w sposób tak nieudolny (albo i celowo), że twierdzi coś zgoła innego. "Self-made" miliarderki oczywiście istnieją, po prostu nie ma żadnej w obecnej pierwszej dziesiątce - http://www.therichest.com/celebnetworth/lists/rich/self-made-women-billionaires/ Jak wspomniał zresztą @pedros jeśli trzymać się definicji self-made jako "od zera do miliardera", (jak właśnie Ingvar Kamprad, który zaczynał od sprzedaży zapałek) to Bill Gates się raczej nie łapie - co prawda jego rodzina jakoś wybitnie bogata nie była, wystarczająco jednak by posłać go do szkół na tyle ekskluzywnych, że spędzał mnóstwo czasu przy komputerach w okresie, kiedy były to bardzo rzadkie i drogie urządzenia.

Odpowiedz
Udostępnij