Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że do Wehrmachtu wcielone było dużo osób z podbitych terenów. Sporo z nich zdezerterowało- z automatu za to był wyrok śmierci. W mojej rodzinie mimo, że nie złapano uciekiniera to rodzina dostała informację o jego śmierci. Z wspomnień starszych osób, wiem, że to bardzo popularna wersja. Jak takie przypadki wyglądają w takich statystykach to można tylko podejrzewać...
Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że do Wehrmachtu wcielone było dużo osób z podbitych terenów. Sporo z nich zdezerterowało- z automatu za to był wyrok śmierci. W mojej rodzinie mimo, że nie złapano uciekiniera to rodzina dostała informację o jego śmierci. Z wspomnień starszych osób, wiem, że to bardzo popularna wersja. Jak takie przypadki wyglądają w takich statystykach to można tylko podejrzewać...
Odpowiedz