Widziałem reportaż, który wykazuje istnienie całych obozów zdrowych osób skazanych na śmierć. Są one "odławiane", niczym homary w restauracji, według zapotrzebowań na konkretne organy składane przez kliniki transplantacyjne. Usługi tych klinik są towarem eksportowym. Skazani licznie rekrutują się spośród praktykujących Falun Gong (nie religia; raczej praktyka doskonalenia umysłu i ciała).
Widziałem reportaż, który wykazuje istnienie całych obozów zdrowych osób skazanych na śmierć. Są one "odławiane", niczym homary w restauracji, według zapotrzebowań na konkretne organy składane przez kliniki transplantacyjne. Usługi tych klinik są towarem eksportowym. Skazani licznie rekrutują się spośród praktykujących Falun Gong (nie religia; raczej praktyka doskonalenia umysłu i ciała).
Odpowiedz@szorstki: Również oglądałem ten dokument, zastanawiałem się właśnie czy nie stworzyć nowego faktu o tym.
Odpowiedz