Sam jesteś bullshit. Mam 30 lat a zbierałem raki w mazurskich jeziorach od małego. Mając 10 lat przynosiłem do domu całe worki po 200 sztuk. Raki gotowaliśmy, piekliśmy w ognisku, robiliśmy zupy rakowe. Problem polega na tym, że w pewnym momencie tak ich populacja się skurczyła, że zostały w latach 90 objęte ochroną.
Nie porównuj tutaj do krewetek, których w Polsce nie ma. Raki na mazurach jak najbardziej potrawa tradycyjna.
bo ktoś to stwierdził. krewetki na wielkanoc niedługo wyprą jaja wielkanocne bullshit
OdpowiedzSam jesteś bullshit. Mam 30 lat a zbierałem raki w mazurskich jeziorach od małego. Mając 10 lat przynosiłem do domu całe worki po 200 sztuk. Raki gotowaliśmy, piekliśmy w ognisku, robiliśmy zupy rakowe. Problem polega na tym, że w pewnym momencie tak ich populacja się skurczyła, że zostały w latach 90 objęte ochroną. Nie porównuj tutaj do krewetek, których w Polsce nie ma. Raki na mazurach jak najbardziej potrawa tradycyjna.
OdpowiedzNie raki tylko FLAKI, haha
Odpowiedz