@yabol428: W teorii potępiali ich za monofizytyzm. W praktyce za miafizytyzm, bo monofizytyzm Egipcjanie, Syryjczycy czy Ormianie (ESO) sami zdążyli już wtedy potępić. Ale w Konstantynopolu musieli udawać, że tego nie rozumieją, bo inaczej nie byłoby pretekstu, żeby ESO uznać za heretyków, a wtedy cesarz nie mógłby sobie zrobić huzia na Józia na ich ziemie (podobnie jak Krzyżakom wcale nie zależało na tym, żeby Litwini przyjęli chrzest, bo dopóki byli poganami, papież się nie wtrącał i Krzyżacy mogli spokojnie rozszerzać swoje dominia w rejonie). Tak więc stwierdzili, że to, co wyznają ESO, to musi być heretycki monofizytyzm, a jak tamci tłumaczyli, że chyba ich powaliło i wcale nie uważają, że Jezus był tylko duchem zamkniętym w ludzkim ciele, to w Konstantynopolu wsadzali palce w uszy i mówili "lalalala, nic nie słyszę, lalalalala!". I ekskomunikowali.
Monofizytyzm, nie miafizytyzm.
Odpowiedz@yabol428: W teorii potępiali ich za monofizytyzm. W praktyce za miafizytyzm, bo monofizytyzm Egipcjanie, Syryjczycy czy Ormianie (ESO) sami zdążyli już wtedy potępić. Ale w Konstantynopolu musieli udawać, że tego nie rozumieją, bo inaczej nie byłoby pretekstu, żeby ESO uznać za heretyków, a wtedy cesarz nie mógłby sobie zrobić huzia na Józia na ich ziemie (podobnie jak Krzyżakom wcale nie zależało na tym, żeby Litwini przyjęli chrzest, bo dopóki byli poganami, papież się nie wtrącał i Krzyżacy mogli spokojnie rozszerzać swoje dominia w rejonie). Tak więc stwierdzili, że to, co wyznają ESO, to musi być heretycki monofizytyzm, a jak tamci tłumaczyli, że chyba ich powaliło i wcale nie uważają, że Jezus był tylko duchem zamkniętym w ludzkim ciele, to w Konstantynopolu wsadzali palce w uszy i mówili "lalalala, nic nie słyszę, lalalalala!". I ekskomunikowali.
Odpowiedz@JaroWars: Lalalala, człowieku, co ty jarasz?
Odpowiedz