Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

faktopedia.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sofizmat rozszerzenia to zabieg językowy polegający na zmanipulowaniu wypowiedzi

by JaroWars
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar passingby
-3 3

"straw man" w praktyce na polski przekłada się jako chochoł. A podana wymiana zdań nie jest w żadnym razie sofizmatem rozszerzenia - poza tym, że, o ironio, jej podanie jest sofizmatem rozszerzenia. Wszak ograniczanie prawa do aborcji jest zakazywaniem aborcji wręcz z definicji. Drugie zdanie byłoby sofizmatem rozszerzenia, gdyby była tam mowa o całkowitym zakazie. Ale nie ma. Jedynie autor faktu o sofizmacie rozszerzenia uciekł się do zastosowania go w wymyślonym przykładzie.

Odpowiedz
avatar kewlak
2 2

Mylisz się. 1. Co do znaczenia słowa "straw man" to sprawdź sobie w slangu angielskim co to znaczy i nie bierz wszystkiego dosłownie. 2. zakaz to nie to samo co ograniczanie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2018 o 13:05

avatar JaroWars
1 1

Treść faktów konstruuję pod kątem tego, jak zinterpretowałaby je potencjalnie 99% publiczności. Gdy ktoś słyszy "Trzeba zakazać aborcji", po której nie następowałoby żadne rozwinięcie spod znaku "w przypadku...", to rozumie to jako całkowity zakaz aborcji niezależnie od okoliczności. Tak byłoby również w Twoim przypadku, z czym chyba nie będziesz polemizował. A co do tego, "straw man" oznacza stracha na wróble, który to termin w przeciwieństwie do podanego "chochoła" mówi coś 99% polskiej populacji. Warto zauważyć, że w polskiej przestrzeni publicznej świadomość istnienia sofizmatu rozszerzonego prawie nie występuje, nikt w polskim internecie nie oskarża nikogo o rzucanie "strachami na wróble", ani tym bardziej "chochołami", co najwyżej o wybiórcze cytowanie. Za to komentarze typu "lol nice straw man" w anglojęzycznej sieci są na porządku dziennym i to głównie czytelnikom władającym tym językiem, którzy mogą zastanawiać się nad znaczeniem tego konceptu, ten fakt dedykuję.

Odpowiedz
avatar passingby
0 0

@kewlak: Ad.1. Zabawne, że kiedy zwracam uwagę, jak się w praktyce przekłada sformułowanie "straw man" w tym kontekście, każesz mi je tłumaczyć dosłownie i piszesz, żebym nie brał wszystkiego dosłownie. Chociaż jasne, może bardziej dosłownie - słomiana kukła. I też jest takie tłumaczenie stosowane. W przeciwieństwie do stracha na wróble. Ad.2. Oczywiście jeszcze zabawniejsze jest dalsze stosowanie sofizmatów rozszerzenia w kontekście dyskusji o nich. Czy ja gdzieś napisałem, że generalnie zakaz to samo, co ograniczenie? Nie, ale miło, że sobie tego chochoła pokazowo zaatakowałeś. Natomiast ograniczanie prawa do aborcji jest jej zakazywaniem. Tak jak nie możesz być trochę w ciąży, to nie możesz zrobić trochę aborcji - jak chcesz ograniczyć do niej prawa to musisz siłą rzeczy jej w jakichś okolicznościach zakazać. @JaroWars > "strachami na wróble", ani tym bardziej "chochołami", co najwyżej o wybiórcze cytowanie. Z jednym masz rację - rzadko gdzie znajdziesz w polskim Internecie oskarżenia o rzucanie strachami na wróble. Tym bardziej dziwi uparte trwanie przy tym tłumaczeniu. Znajdziesz natomiast tysiące przykładów zastosowania chochoła - starczy sobie wygooglać "atakowania chochoła" czy "chochoł straw man" i porównać z tymi kilkoma, gdzie w wyszukiwaniu zastąpisz chochoła strachem na wróble. > Treść faktów konstruuję pod kątem tego, jak zinterpretowałaby je potencjalnie 99% publiczności. Nie bardzo wiem, co taka argumentacja ma wspólnego z tym, na co zwróciłem uwagę. Sugerujesz, że zrozumienie treści przez odbiorców byłoby mniejsze, gdybyś napisał "całkowicie zakazać aborcji"? > Tak byłoby również w Twoim przypadku, z czym chyba nie będziesz polemizował. Myślę, że powinieneś porobić więcej faktów o błędach logicznych, możesz zacząć od tych kilku, które popełniłeś w tych zdaniach. Oczywiście jest wśród nich znowu sofizmat rozszerzenia. Owszem, gdybym usłyszał "Trzeba zakazać aborcji" to zrozumiem to zapewne jako całkowity zakaz. Ale nie rozmawiamy o zdaniu "trzeba zakazać aborcji", ale o zdaniu "z jakiej racji chcesz zakazywać aborcji" podanym w konkretnym kontekście. Zadanie za dodatkowe punkty, skoro już użyłeś obu form: zastanowić nad różnicami w znaczeniu "zakazywać" (czasownik niedokonany) i zakazać (czasownik dokonany) w kontekście całkowitości zakazu. Dlaczego np. mówimy "całkowicie zakazać", a nie "całkowicie zakazywać".

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2018 o 14:32

Udostępnij