Wniosek nie pochodzi z linkowanego badania, a rozumowanie z którego wynika jest błędne, bo opiera się na niewypowiedzianym (i błędnym) założeniu, że kultura nie jest w stanie tłumić wrodzonych zachowań.
Co prawda błędne rozumowanie nie musi oznaczać, że przypadkiem wniosek nie jest poprawny, ale byłoby raczej kuriozalne, żeby masturbacja - zachowanie powszechne wśród naczelnym i występujące u wielu innych zwierząt - nie było u człowieka zachowaniem wrodzonym. A na pewno nie twierdzą tak autorzy zalinkowanego badania.
"Several factors may help to understand these patterns. First, sexual intercourse in marriage is regular and frequent and most Aka and Ngandu adults are married throughout their reproductive years so the need for alternative sexual expressions may not be necessary. Second, local cultural models emphasize the desire for and importance of children and the role of intercourse in building a child. Homosexuality and masturbation take energy and do not help to build a child."
"Cultural models and contexts clearly influence human sexual activities. Aka and Ngandu have coitus several times per night, in part, because strong feelings about searching for children exist. Homosexuality and masturbation are rare or nonexistent, not because they are frowned upon or punished, but because they are not part of the cultural models of sexuality in either ethnic group."
No i niestety sam, kolego, nie doczytałeś, co napisałem, bo ŚWIADOMOŚĆ tego, że można sobie zrobić dobrze na własną rękę, nie jest w człowieku wrodzona. Bo nie jest i tyle. Masturbacja może i jest, bo wykształcić ją niezależnie od siebie może każda grupa ludzi, ale również przynajmniej niektórych zwierząt — ale to, że wiesz, że coś takiego można w ogóle zrobić, to już zupełnie inna sprawa.
@JaroWars: Hmmm... no ok, skoro całą argumentację opierasz na słówku "świadomość" to nie jest to tekst błędny, tylko po prostu jest banałem bez znaczenia i związku ze źródłem. Świadomość czegokolwiek (w podanym sensie - "wiesz, że coś takiego można zrobić") nie jest wrodzona. "Bo nie jest i tyle".
ib4 ekwiwokacja i zabawy z definicją świadomości.
Wniosek nie pochodzi z linkowanego badania, a rozumowanie z którego wynika jest błędne, bo opiera się na niewypowiedzianym (i błędnym) założeniu, że kultura nie jest w stanie tłumić wrodzonych zachowań. Co prawda błędne rozumowanie nie musi oznaczać, że przypadkiem wniosek nie jest poprawny, ale byłoby raczej kuriozalne, żeby masturbacja - zachowanie powszechne wśród naczelnym i występujące u wielu innych zwierząt - nie było u człowieka zachowaniem wrodzonym. A na pewno nie twierdzą tak autorzy zalinkowanego badania. "Several factors may help to understand these patterns. First, sexual intercourse in marriage is regular and frequent and most Aka and Ngandu adults are married throughout their reproductive years so the need for alternative sexual expressions may not be necessary. Second, local cultural models emphasize the desire for and importance of children and the role of intercourse in building a child. Homosexuality and masturbation take energy and do not help to build a child." "Cultural models and contexts clearly influence human sexual activities. Aka and Ngandu have coitus several times per night, in part, because strong feelings about searching for children exist. Homosexuality and masturbation are rare or nonexistent, not because they are frowned upon or punished, but because they are not part of the cultural models of sexuality in either ethnic group."
OdpowiedzNo i niestety sam, kolego, nie doczytałeś, co napisałem, bo ŚWIADOMOŚĆ tego, że można sobie zrobić dobrze na własną rękę, nie jest w człowieku wrodzona. Bo nie jest i tyle. Masturbacja może i jest, bo wykształcić ją niezależnie od siebie może każda grupa ludzi, ale również przynajmniej niektórych zwierząt — ale to, że wiesz, że coś takiego można w ogóle zrobić, to już zupełnie inna sprawa.
Odpowiedz@JaroWars: Hmmm... no ok, skoro całą argumentację opierasz na słówku "świadomość" to nie jest to tekst błędny, tylko po prostu jest banałem bez znaczenia i związku ze źródłem. Świadomość czegokolwiek (w podanym sensie - "wiesz, że coś takiego można zrobić") nie jest wrodzona. "Bo nie jest i tyle". ib4 ekwiwokacja i zabawy z definicją świadomości.
Odpowiedz