Nie pasuje mi określenie "stado", bo dorosłe koty nie żyją w stadach (z wyjątkiem lwów). Koty domowe, pod wpływem ludzi, czasem nauczą się żyć ze sobą w grupie, ale i wtedy nie jest to typowe stado. Ale oczywiście to prawda, że koty oznaczają - zapachem - swoich właścieli jako "swoich".
Nie pasuje mi określenie "stado", bo dorosłe koty nie żyją w stadach (z wyjątkiem lwów). Koty domowe, pod wpływem ludzi, czasem nauczą się żyć ze sobą w grupie, ale i wtedy nie jest to typowe stado. Ale oczywiście to prawda, że koty oznaczają - zapachem - swoich właścieli jako "swoich".
Odpowiedz