Namawiać można do zrobienia czegoś. Można też zabraniać robienia czegoś. Nie ma w naszym języku takiej nielogicznej konstrukcji, jak "namawianie do niezrobienia". Takie niechlujstwo językowe po prostu mnie wkurza. Sorry, napisałem ostrzej (ostatnie słowo), ale admin mnie zablokował.
Namawiać można do zrobienia czegoś. Można też zabraniać robienia czegoś. Nie ma w naszym języku takiej nielogicznej konstrukcji, jak "namawianie do niezrobienia". Takie niechlujstwo językowe po prostu mnie wkurza. Sorry, napisałem ostrzej (ostatnie słowo), ale admin mnie zablokował.
Odpowiedz