@Procekms: Haczyka nie ma, ale trzeba pilnować, żeby grud węgla - które powstają tu jako produkt uboczny pirolizy - nikt nie próbował spalić.
Bo jeśli ktoś ten węgiel wrzuci do pieca, to CO2 pójdzie w powietrze i cały pomysł na nic.
@LepsiPL:
Każda cząsteczka metanu, która trafia do maszyny, jest rozkładana w procesie pirolizy. Jeśli nie w pierwszym obiegu, to w kolejnym.
Wpuszczamy metan (gaz) do maszyny do pirolizy. Maszyna zmienia go w wodór (gaz) i węgiel (ciało stałe).
Powstała mieszanina gazów: głównie wodór, z resztkami metanu. Wpuszczamy tą mieszaninę do ogniwa paliwowego.
Ogniwo wzięło sobie wodór, zostały resztki metanu.
Te resztki, razem ze świeżą porcją metanu, kierujemy do maszyny do pirolizy i kółko się zamyka.
Przy wydajności reakcji rzędu 80% - czyli 80% metanu ulega pirolizie od razu, a reszta pozostaje jako resztki- jedna cząsteczka metanu ma 80% szans ulec rozkładowi już w pierwszym obiegu. 96% w pierwszych dwóch obiegach, 99,2% w pierwszych trzech obiegach, 99,8% w pierwszych czterech obiegach itd.
W praktyce do układu wchodzi tylko tlen z powietrza oraz metan - a wychodzi tylko woda i grudy węgla.
Gdzie jest haczyk?
Odpowiedz@Procekms: Haczyka nie ma, ale trzeba pilnować, żeby grud węgla - które powstają tu jako produkt uboczny pirolizy - nikt nie próbował spalić. Bo jeśli ktoś ten węgiel wrzuci do pieca, to CO2 pójdzie w powietrze i cały pomysł na nic.
OdpowiedzMetan to też gaz cieplarniany. Skoro się go nie spala to co się z nim dzieje?
Odpowiedz@LepsiPL: Każda cząsteczka metanu, która trafia do maszyny, jest rozkładana w procesie pirolizy. Jeśli nie w pierwszym obiegu, to w kolejnym. Wpuszczamy metan (gaz) do maszyny do pirolizy. Maszyna zmienia go w wodór (gaz) i węgiel (ciało stałe). Powstała mieszanina gazów: głównie wodór, z resztkami metanu. Wpuszczamy tą mieszaninę do ogniwa paliwowego. Ogniwo wzięło sobie wodór, zostały resztki metanu. Te resztki, razem ze świeżą porcją metanu, kierujemy do maszyny do pirolizy i kółko się zamyka. Przy wydajności reakcji rzędu 80% - czyli 80% metanu ulega pirolizie od razu, a reszta pozostaje jako resztki- jedna cząsteczka metanu ma 80% szans ulec rozkładowi już w pierwszym obiegu. 96% w pierwszych dwóch obiegach, 99,2% w pierwszych trzech obiegach, 99,8% w pierwszych czterech obiegach itd. W praktyce do układu wchodzi tylko tlen z powietrza oraz metan - a wychodzi tylko woda i grudy węgla.
Odpowiedz@gft4: suuper , a teraz trzeba to wszystko umieścić w aucie
Odpowiedz