Zastanawia mnie jak nuncjusz byl w stanie odroznic od siebie czeski, morawski, slaski i polski. No bo sorry, ale gdyby mnie ktos wywiozl w nocy i zostawil np. gdzies na terenie bylej Jugoslawii, to za nic nie odroznie bosniackiego od macedonskiego. Skala podobienstwa w jezykach, zwlaszcza jak na XVII wiek - porownywalna. A jeszcze jedno. Krolestwo Czech to formalnie nie byly ziemie Austrii.. Wiec cos w tej anegdotce smierdzi.
To zupełnie odwrotnie niż dzisiaj.
OdpowiedzZastanawia mnie jak nuncjusz byl w stanie odroznic od siebie czeski, morawski, slaski i polski. No bo sorry, ale gdyby mnie ktos wywiozl w nocy i zostawil np. gdzies na terenie bylej Jugoslawii, to za nic nie odroznie bosniackiego od macedonskiego. Skala podobienstwa w jezykach, zwlaszcza jak na XVII wiek - porownywalna. A jeszcze jedno. Krolestwo Czech to formalnie nie byly ziemie Austrii.. Wiec cos w tej anegdotce smierdzi.
Odpowiedz