I co? Ludzie golą sobie naturalne brwi, żeby wytatuować udawane? Bo chyba utrata brwi czy ich brak od urodzenia to bardzo rzadkie przypadki. A nie sądzę, żeby dało się tą metodą wytatuować łysemu wiarygodną czuprynę. W tym wypadku najlepiej chyba sprawdza się stara dobra peruka, a alternatywą jest kosztowny, ryzykowny, inwazyjny zabieg przeszczepu włosów, który często jest rozczarowujący, niesatysfakcjonujący i daleki od spełnienia oczekiwań.
I co? Ludzie golą sobie naturalne brwi, żeby wytatuować udawane? Bo chyba utrata brwi czy ich brak od urodzenia to bardzo rzadkie przypadki. A nie sądzę, żeby dało się tą metodą wytatuować łysemu wiarygodną czuprynę. W tym wypadku najlepiej chyba sprawdza się stara dobra peruka, a alternatywą jest kosztowny, ryzykowny, inwazyjny zabieg przeszczepu włosów, który często jest rozczarowujący, niesatysfakcjonujący i daleki od spełnienia oczekiwań.
Odpowiedz