Bo dzisiaj zatrudnia się specjalnych inżynierów, żeby kombinowali, aby sprzęt w określonym czasie się spie**olił...nie ma już nic trwałego, to iluzja. Nawet niby najlepsze i najdroższe sprzęty są "zaprogramowane" na określony czas.
Kiedyś o tym nie myślano...i wychodziło trwałe...
Bo dzisiaj zatrudnia się specjalnych inżynierów, żeby kombinowali, aby sprzęt w określonym czasie się spie**olił...nie ma już nic trwałego, to iluzja. Nawet niby najlepsze i najdroższe sprzęty są "zaprogramowane" na określony czas. Kiedyś o tym nie myślano...i wychodziło trwałe...
Odpowiedz