Co ciekawe, chcąc dotrzeć do wielu niewygodnych faktów z Niemczech, łatwiej będzie szukając np. w polskiej prasie. Przekonałem się o tym chcąc się kiedyś dowiedzieć czego naocznym świadkiem właśnie zostałem. Nie będę wchodził w szczegóły, bo będzie to tak anegdotyczne, jak arbitralne zdają się być oceny organizacji będącej autorem owej mapki.
Raz się o czymś przekonałeś i porównujesz to z badaniami na tysiącach przypadków. Ja raz przejechałem na czerwonym świetle i nic się nikomu nie stało, więc uważam, że ten cały kodeks drogowy to kompletna bzdura.
Co ciekawe, chcąc dotrzeć do wielu niewygodnych faktów z Niemczech, łatwiej będzie szukając np. w polskiej prasie. Przekonałem się o tym chcąc się kiedyś dowiedzieć czego naocznym świadkiem właśnie zostałem. Nie będę wchodził w szczegóły, bo będzie to tak anegdotyczne, jak arbitralne zdają się być oceny organizacji będącej autorem owej mapki.
OdpowiedzRaz się o czymś przekonałeś i porównujesz to z badaniami na tysiącach przypadków. Ja raz przejechałem na czerwonym świetle i nic się nikomu nie stało, więc uważam, że ten cały kodeks drogowy to kompletna bzdura.
Odpowiedz@drstan 99% idiotów wierzy w każdą kolorowankę tylko dlatego że wrzucą ją w internet* *badanie poparte 1000 przypadków na temat diety bezglutenowej
Odpowiedz