CO ZA BZDURA!
Gosiewski wymusił ten przystanek aby ekspresowy pociąg Warszawa-Kraków zatrzymywał się w tym miasteczku, tylko dlatego aby on miał blisko do domu.
Jak pis przegrało wybory przystanek zniknął. 33 pasażerów to nawet nie wagon, to były straty i PKP i czasu pasażerów dla jednego polityka.
CO ZA BZDURA! Gosiewski wymusił ten przystanek aby ekspresowy pociąg Warszawa-Kraków zatrzymywał się w tym miasteczku, tylko dlatego aby on miał blisko do domu. Jak pis przegrało wybory przystanek zniknął. 33 pasażerów to nawet nie wagon, to były straty i PKP i czasu pasażerów dla jednego polityka.
Odpowiedz