Nie wiem czemu dałeś w cudzysłowie proekologiczny, krótko: im więcej konsumujesz tym więcej śmiecisz.
Syfu jest coraz więcej na świecie, biedy też, ale ten syf bogaci wesoło eksportują do biednych, albo w oceany.
Fakt że w obliczu wojny zabawa w ograniczenie CO2 wydaje się śmieszna, ale chodzi o nawyki, wojna się skończy, a ludzie chcą mieć więcej i więcej. To się źle kończy.
@Wawrzyn_zaciekawiony: Naprawdę wierzysz, że ograniczenie spożywania, podróży, własności etc. sprawi, że uratujemy planetę? To pachnie władzą totalitarną, a wręcz eko-reżimem i nie ma nic wspólnego z naszym dobrem. Spójrz proszę na szczyt cop27 i dziesiątki prywatnych odrzutowców. (z ostatniej chwili) Na ekologiczną narrację organizatorów SuperBowl i kolejne dziesiątki odrzutowców oficjeli z całego świata... Na samochody elektryczne, których produkcja i ewentualna utylizacja (która jeszcze nie jest do końca poznana) pochłania ogromne ilości energii, tym samym generując zanieczyszczenia.
Fajnie, ze wierzysz w bajki. Sęk w tym, ze obok ekologii te założenia nawet nie stoją - bo ty szary obywatelu żryj trawę, a bogacze, czy jakakolwiek kasta rządząca będą robili co chcą - wmitując jednorazowo, bez najmniejszej potrzeby takie ilości syfu, jakiej nie wyprodukuje cała reszta spoleczenstwa w ciągu całego swojego zycia - choćby bardzo sie starali. Wszelkie regulacje, zakazy i nakazy są tak naprawdę śmiechu warte - bo ty cackasz się z segregacją śmieci, a wszystko i tak trafi na jedno wysypisko. Tak smo odpady zielone - w foliowych worach - naprawde wierzysz, że ktokolwiek bedzie płacił za to by to wypakować? A jednoczesnie burmostrz, czy inny debil wpadnie na pomysł "rewitalizacji" pod postacia totalnej betonozy i nakaz koszenie "miejskich terenow zielonych" do gołej ziemi. Wycinanie drzew, wraz z sadzeniem badyli z trzema listkami, zamiast nich - do tego z gatunków inwazyjnych tez leci masowo. Czy nawet sytuacje - zbliżają się wybory, wiec trzeba pokazac, że cos sie robili - w efekcie rozkopuja kilka km ulicy - gdzie w jezdni nawet dziur nie bylo, a chodnik rowny - tylko po to by od nowa zalac to asfaltem i sie kostka pobawic - super sensowne i jakże ekologiczne...
Limit 2.5 tys kcal na osobę to kłamstwo. Mowa jest o średniej 2.5 tys. Innymi słowy - ludzie jedzący tyle ile powinni. 2.5tys dziennie to średnie zapotrzebowanie, żeby być zdrowym i bez nadwagi. Dla kobiet nawet mniej.
Nie wiem czemu dałeś w cudzysłowie proekologiczny, krótko: im więcej konsumujesz tym więcej śmiecisz. Syfu jest coraz więcej na świecie, biedy też, ale ten syf bogaci wesoło eksportują do biednych, albo w oceany. Fakt że w obliczu wojny zabawa w ograniczenie CO2 wydaje się śmieszna, ale chodzi o nawyki, wojna się skończy, a ludzie chcą mieć więcej i więcej. To się źle kończy.
Odpowiedz@Wawrzyn_zaciekawiony: Może jednak ludzkość znajdzie inne sposoby, niż wprowadzanie nowej komuny?
Odpowiedz@Wawrzyn_zaciekawiony: Naprawdę wierzysz, że ograniczenie spożywania, podróży, własności etc. sprawi, że uratujemy planetę? To pachnie władzą totalitarną, a wręcz eko-reżimem i nie ma nic wspólnego z naszym dobrem. Spójrz proszę na szczyt cop27 i dziesiątki prywatnych odrzutowców. (z ostatniej chwili) Na ekologiczną narrację organizatorów SuperBowl i kolejne dziesiątki odrzutowców oficjeli z całego świata... Na samochody elektryczne, których produkcja i ewentualna utylizacja (która jeszcze nie jest do końca poznana) pochłania ogromne ilości energii, tym samym generując zanieczyszczenia.
OdpowiedzFajnie, ze wierzysz w bajki. Sęk w tym, ze obok ekologii te założenia nawet nie stoją - bo ty szary obywatelu żryj trawę, a bogacze, czy jakakolwiek kasta rządząca będą robili co chcą - wmitując jednorazowo, bez najmniejszej potrzeby takie ilości syfu, jakiej nie wyprodukuje cała reszta spoleczenstwa w ciągu całego swojego zycia - choćby bardzo sie starali. Wszelkie regulacje, zakazy i nakazy są tak naprawdę śmiechu warte - bo ty cackasz się z segregacją śmieci, a wszystko i tak trafi na jedno wysypisko. Tak smo odpady zielone - w foliowych worach - naprawde wierzysz, że ktokolwiek bedzie płacił za to by to wypakować? A jednoczesnie burmostrz, czy inny debil wpadnie na pomysł "rewitalizacji" pod postacia totalnej betonozy i nakaz koszenie "miejskich terenow zielonych" do gołej ziemi. Wycinanie drzew, wraz z sadzeniem badyli z trzema listkami, zamiast nich - do tego z gatunków inwazyjnych tez leci masowo. Czy nawet sytuacje - zbliżają się wybory, wiec trzeba pokazac, że cos sie robili - w efekcie rozkopuja kilka km ulicy - gdzie w jezdni nawet dziur nie bylo, a chodnik rowny - tylko po to by od nowa zalac to asfaltem i sie kostka pobawic - super sensowne i jakże ekologiczne...
OdpowiedzNiewygodny komentarz - do usunięcia...
OdpowiedzNie doczytałem : ile sztuk broni palnej w przeliczeniu na osobę?
OdpowiedzLimit 2.5 tys kcal na osobę to kłamstwo. Mowa jest o średniej 2.5 tys. Innymi słowy - ludzie jedzący tyle ile powinni. 2.5tys dziennie to średnie zapotrzebowanie, żeby być zdrowym i bez nadwagi. Dla kobiet nawet mniej.
Odpowiedz