@krzychu80: wręcz przeciwnie - ludzie to jedyny gatunek, który po odstawieniu od cyca matki, nadal pije mleko - przez co u większosci wyrobiła się zdolnośc trawienia laktozy. Dla kota mleko krowie nie ma praktycznie żadnych wartości, a może stac się źródlem problemów - od sraczki (laktoza) po problemy z nerkami (slabsze nawodnienie, przy większym wypełnieniu żołądka). Wielokrotnie miałam okazję spotykać się z sytuacjami, gdzie ktoś przychodził do lecznicy weterynaryjnej z małym kociakiem w stanie praktycznie agonalnym, bo pseudointeligent znalazł małego kotka i zamiast naprawde o niego zadbac, poil go krowim mlekiem
Kolejny debilizm "wyssany z palca ... tak koty też są weganami ....
Odpowiedz@krzychu80: wręcz przeciwnie - ludzie to jedyny gatunek, który po odstawieniu od cyca matki, nadal pije mleko - przez co u większosci wyrobiła się zdolnośc trawienia laktozy. Dla kota mleko krowie nie ma praktycznie żadnych wartości, a może stac się źródlem problemów - od sraczki (laktoza) po problemy z nerkami (slabsze nawodnienie, przy większym wypełnieniu żołądka). Wielokrotnie miałam okazję spotykać się z sytuacjami, gdzie ktoś przychodził do lecznicy weterynaryjnej z małym kociakiem w stanie praktycznie agonalnym, bo pseudointeligent znalazł małego kotka i zamiast naprawde o niego zadbac, poil go krowim mlekiem
Odpowiedz