I znowu jakieś "badania" studentów rodem z pracy na zaliczenie semestru. Powtarzane przez jedne brukowce, cytowane przez kolejne a kończą na faktopedii. Jeszcze trochę a przenoszę sie z żalem na Pudelka.
Pomijając to, że mało to ma wspólnego z byciem „faktem” to przepisując informację już jeden błąd popełniłeś ponieważ w przedstawionym przez ciebie scenariuszu miało przeżyć około 300, a nie 100 osób. Wciąż mało ale błąd względnie istotny.
Poza tym - nie jest to efekt nie wiadomo jako skomplikowanego badania, a jak sam artykuł wskazuje - zostało ono przygotowane dla celów nauki studentów w zakresie publikacji artykułów. Same założenia dla scenariusza, który przedstawiłeś to np. brak walki po stronie ludzi z atakującymi zombie i równomierne rozłożenie populacji, więc samo założenia są kompletnie nierealne i efekt badania to raczej sama informacja o rozprzestrzenianiu się super zaraźliwego wirusa przy braku jakiejkolwiek reakcji ze strony ludzkości.
No i w artykule wspomniano oczywiście o bardziej realnym scenariuszu, gdzie zombie już nie miały szans…
centrum zlituj się... takie głupoty kalkować.
Dla ciekawskich, podczas premiery filmu World War Z poważni epidemiolodzy zwrócili uwagę że taka epidemia nie ma szans. Wirus atakuje zbyt szybko zamieniając człowieka w agresywne zombi, a gdy nie ma wookoło następnych ofiar wchodzi w stan uśpienia. Czyli epidemia ograniczyła by się do miasta. Zombie autem nie pojedzie.
Wirusy grypy są idealne do pandemii: 2 tygodnie ,inkubacji, łatwość zarażania. Ale np. wyspy na środku oceanów by ocalały ;)
I znowu jakieś "badania" studentów rodem z pracy na zaliczenie semestru. Powtarzane przez jedne brukowce, cytowane przez kolejne a kończą na faktopedii. Jeszcze trochę a przenoszę sie z żalem na Pudelka.
OdpowiedzPomijając to, że mało to ma wspólnego z byciem „faktem” to przepisując informację już jeden błąd popełniłeś ponieważ w przedstawionym przez ciebie scenariuszu miało przeżyć około 300, a nie 100 osób. Wciąż mało ale błąd względnie istotny. Poza tym - nie jest to efekt nie wiadomo jako skomplikowanego badania, a jak sam artykuł wskazuje - zostało ono przygotowane dla celów nauki studentów w zakresie publikacji artykułów. Same założenia dla scenariusza, który przedstawiłeś to np. brak walki po stronie ludzi z atakującymi zombie i równomierne rozłożenie populacji, więc samo założenia są kompletnie nierealne i efekt badania to raczej sama informacja o rozprzestrzenianiu się super zaraźliwego wirusa przy braku jakiejkolwiek reakcji ze strony ludzkości. No i w artykule wspomniano oczywiście o bardziej realnym scenariuszu, gdzie zombie już nie miały szans…
Odpowiedzcentrum zlituj się... takie głupoty kalkować. Dla ciekawskich, podczas premiery filmu World War Z poważni epidemiolodzy zwrócili uwagę że taka epidemia nie ma szans. Wirus atakuje zbyt szybko zamieniając człowieka w agresywne zombi, a gdy nie ma wookoło następnych ofiar wchodzi w stan uśpienia. Czyli epidemia ograniczyła by się do miasta. Zombie autem nie pojedzie. Wirusy grypy są idealne do pandemii: 2 tygodnie ,inkubacji, łatwość zarażania. Ale np. wyspy na środku oceanów by ocalały ;)
Odpowiedz