To teraz wyobraźcie sobie, że jakiś facet grozi okaleczeniem kobiety, która była nieuprzejma dla jego kolegi i wysyła jej np. odcięte krowie wymiono. Taki koleś nie dość, że pożegnałby się z karierą, to jeszcze zaliczył odsiadkę. Tyle na temat "toksyczności" mężczyzn.
To teraz wyobraźcie sobie, że jakiś facet grozi okaleczeniem kobiety, która była nieuprzejma dla jego kolegi i wysyła jej np. odcięte krowie wymiono. Taki koleś nie dość, że pożegnałby się z karierą, to jeszcze zaliczył odsiadkę. Tyle na temat "toksyczności" mężczyzn.
Odpowiedz