Nic głupiego, wbrew pozorom. Przy australijskiej pladze królików, których żadną miarą przez całe lata nie udawało się wybić, a spustoszenia czyniły ogromne, ma to jak najbardziej sens. Nawet po skutecznym ograniczeniu ich populacji przy pomocy "broni biologicznej" w 1996. Lepiej nie kusić losu...
Nic głupiego, wbrew pozorom. Przy australijskiej pladze królików, których żadną miarą przez całe lata nie udawało się wybić, a spustoszenia czyniły ogromne, ma to jak najbardziej sens. Nawet po skutecznym ograniczeniu ich populacji przy pomocy "broni biologicznej" w 1996. Lepiej nie kusić losu...
Odpowiedz